1. Wybieramy kolor ciasta, lepimy kulkę, delikatnie ją spłaszczając, aby miała kształt "donut'a"
2. Długopisem wydrążamy dziurkę.
3. Wybieramy kolor "polewy", rozpłaszczamy, bądź używamy czegoś w rodzaju wałka (doskonale nadaję się okrągły marker, bądź co tam wam wpadnie w rękę- ważne żeby było okrągłe).
4. Nakładamy polewę na pączka. Po raz drugi robimy w nim dziurkę.
5. W okół dziury robimy delikatne nacięcia.
6. Następnie lepimy dwie małe czarne kulki, na nie nakładamy dwie białe kropeczki- oczy
7. Oczywiście nakładamy je na naszego pączka.
Ostatnim etapem jest lakierowanie, tutaj pączek jeszcze przed nabłyszczeniem polewy ;)
Ostatnio mam ręce pełne roboty ! Pojawiły się zamówienia ! Z czego jestem przeogromnie zadowolona i prze szczęśliwa :) Zrobiłam mnóstwo bransoletek z różyczkami, które są hitem :P Nie zabrakło makaroników, pianek, czy też pączków. Zrobiłam również swoją pierwszą ramkę na zdjęcia. Ah, czuję że żyję ! :) Niebawem dodam większą liczbę zdjęć, jak tylko zacznę współpracować z aparatem (albo on ze mną).
Wyniki Candy w następnym poście- mam dylemat pomiędzy 3 osobami ! Na dniach ogłoszę zwycięzcę :) Chciałam Wam serdecznie podziękować za tak duże zainteresowanie moim Candy i miłymi słowami, które od Was słyszę :)
Poniżej .... eeee... powiedzmy "artystyczny nieład"? Haha- serio tylko ja się tam potrafię odnaleźć, a jak już zrobię porządek, to zaburza mi to system funkcjonowania :D
Ja się nie dziwię, że te różyczki mają wzięcie, bo są cudne:):) A powiedz mi, czym robisz ten rewelacyjny krem czekoladowy (jak na ramce na zdjęcie) albo bitą śmietanę jak w poprzednich postach?:) i skąd masz taki fajny piekarniczek?:D
OdpowiedzUsuńTo jest silikon :) Można go kupić np. w castoramie, nomi itp. Są różne kolory, ale biały daje się też zabarwić bez problemu ;) Piekarniczek dostała moja mama na jakieś tam "dzieści" ;) Aczkolwiek wszystko, co z niego wychodziło było autentycznie spalone ! :) Tego problemu nie mam przy masie i na dodatek nie muszę czekać 30 min, zazwyczaj są już gotowe w 3 min. Miło, że pytasz o takie pierdołki ;)
Usuńświetny post i rewelacyjne prace :)
OdpowiedzUsuńRamka zdecydowanie przypadła mi do gustu, nie mówiąc już bransoletce z różyczkami, która jest genialna ;D
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńRamka jest cudna :) Kolor silikony jest świetny <3
OdpowiedzUsuńA z tutorialu pewnie skorzystam x)
Heh artystyczny nieład jest super! :D
OdpowiedzUsuńBransoletki bardzo fajne! Tutorial na pewno się przyda! ;)
Zapraszam również do mnie na bloga :)))
Bardzo podoba mi się ramka. Bransoletka jest prześliczna, różyczki są w jednym z moich ulubionych kolorów :).
OdpowiedzUsuńPrzy moim otoczeniu w procesie tworzenia - Twój artystyczny nieład przypomina pedantycznie i precyzyjnie poukładaną harmonię ;) Buziaki ;)
OdpowiedzUsuńHaha jak ladnie ubralas to w slowa;-)
UsuńŚwietny tutorial, a Twoje prace są takie śliczne1 :D
OdpowiedzUsuńRamka jest naprawdę genialna! Z Tobą nie chce współpracować aparat, a ze mną silikon więc też nie mam łatwo :D
OdpowiedzUsuńŚwietny tutorial. genialne wyroby, a co do twojego "nieładu" to ty chyba nie widziałaś mojego biurka xD
OdpowiedzUsuńZostaje u cb na dłuzej- obserwuję! C:
Jej Świetne ! :)
OdpowiedzUsuńxkarla.blogspot.com
Świetny tutorial ! Wyroby też genialne.. zazdroszczę talentu xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Modeliniarka :P
Super tutorial ;D
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć kącik specjalnie do rękodzieła.. Chwilowo jednak modelina i inne muszą dzielić biurko komputerem i książkami :P Jak połączyć to razem to jest większy nieład niż u Ciebie xD
robisz niesamowite rzeczy! ale masz talent :))
OdpowiedzUsuńbransoletka cudna, robiłam podobną:D
OdpowiedzUsuńkolor fimo co się pytałaś to effect pastel 305 - nie ma żadnego brokatu, powinno to się raczej nazywać soft, ma taką konsystencję ;)
OdpowiedzUsuńa co do posta to świetne rzeczy! a szczególnie różyczki!
prześliczny ten kolor. Powiem Ci, że już na kilku kolorach -zauważyłam tą różnicę, że powinny się nazywać soft, a nie effect- różnica w konsystencji czasami kolosalna.
Usuńno, zależy chyba od koloru ;). Zauważyłam, że pomarańczowa jest twardsza od żółtej, a niebieska jest pośrednia (wszystkie effect) ;). W empikach go raczej nie znajdziesz (ba, szukałam w empiku mega story na Nowym Świecie w Warszawie i nie znalazłam!); znalazłam go na rico.com.pl (mają chyba wszystkie kolory fimo!!!) i znanym wszystkim Sklepiku Dla Was (czasami nie ma tam kolorków, które chciałabym zamówić - zamawiam tam tylko modelinę -> tani transpot :)).
Usuńojej, rozpisałam się, myślę, że pomogłam ;D
oj kochana, ja jestem w pełnym szoku, że w Jeleniej w ogóle jest empik, a jak zapytałam o Fimo, bądź Scupey, to Pani zrobiła na mnie oczy w stylu "kto potrafi mówić po chińsku?" także liczę się tylko i wyłącznie ze stronami ;) Jasne, że pomogłaś ! Dziękuję :)
Usuńnie ma za co ;D. Nie masz tam przypadkiem jakiś "profesjonalnych" papierniczych? Ja mam niedaleko domu papierniczy, "w którym wszystko jest" (ludzie są leniwi i nie chce się im ruszyć czterech liter do położonego 5 km dalej Empiku), a facet (właściciel) specjalnie dla mnie sprowadzał ołówki faber-castell (jak rysowałam, dawno temu ;)). Poszukaj! To potrafi zdziałać cuda! :D
UsuńSzukalam kochana uwierz. Za sprowadzenie 15 zł od kostki to już lepiej na allegro:-)
Usuń"Za sprowadzenie 15 zł od kostki"?! Jak drogo! Na allegro szukałam, ale droga przesyłka ;(. Chcę zamówić albo w rico (jak się dużo zamówi to tanio wychodzi, nawet z tą drogą przesyłką), albo zamawiam w wiadomym sklepiku (tam tylko modelinę!).
UsuńJak u mnie facet sprowadzał ołówki, kosztujące w brytyjskich sklepach internetowych 3 funty (zobacz na kurs funta!), to brał ode mnie tylko 8 zł za jeden ;).
A podasz link do jakiejś aukcji, sklepu na allegro? Może się skuszę ;>
Jestem zachwycona....to jest cudne:) Ciasteczka, tarty, różyczki....niewiarygodne. Pozdrawiam serdecznie. Zostaję na dłuzej, by podziwiać kolejne diy by cookie :))
OdpowiedzUsuńSłodki pączuś...<33 Ja takiego mam właśnie przy sobie, ale oryginalnego ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna ramka :)-ja jestem słodkościowym beztalenciem :D. U mnie jeszcze większy bałagan panuje na mniejszej powierzchni :D-więc to chyba norma dla tych, którzy lepią (tak się przynajmniej pocieszam :))
OdpowiedzUsuńHahahah, a myślałam, że tylko ja mam taki "artystyczny nieład" :D
OdpowiedzUsuńAle cudowne <3.
OdpowiedzUsuńNa moim biurku stoi ramka do ozdobienia, ale mi się nie chce i zbytnio pomysłu na nią nie mam, fajnie ty tą zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńdziękuję :) z weną to tak bywa :)
Usuńramka jest genialna!!♥
OdpowiedzUsuńsuper pracownia! :) u mnie tez jak się rozłożę na dobre to spory bałagan się robi :)
OdpowiedzUsuńLubię motyw tych pączków z orbit ;3
OdpowiedzUsuńWow ! masz pracownię z prawdziwego zdarzenia :)
OdpowiedzUsuńkwestia "uporządkowania" pewnego pomieszczenia, ale dziękuję ;)
Usuńnoo pracownia jak się patrzy! Widzę że 'interes' zaczyna przybierać tempa i SUPER! :)
OdpowiedzUsuń